piątek, 1 lutego 2013

Im bardziej cię nienawidzą, tym większy odniosłeś sukces

Ja rozumiem, że internet pełen jest idiotów, którym w życiu się tak nie udaje, że wyładowują swoje frustracje w internecie, hejtując wszystko dookoła. Rozumiem też, że są mędrcy próbujący udowodnić, że ich racja jest jedyną słuszną, że Rihanna czy inny Bieber to szajs i obciach i tylko rock / metal / hip-hop to muzyka wartościowa, a reszta to gówno albo coś niewarte słuchania. Ale czy oni muszą tę swoją głupotę eksponować tak wszyscy naraz?